Menu
szycie-w-miedzyczasie.pl
  • Strona główna
  • O mnie
  • O szyciu i życiu
  • Filozoficznie
  • Zwariowana mama
  • Radosna twórczość
  • Sposób na…
szycie-w-miedzyczasie.pl

Autor: szycie_w_miedzyczasie

Instagram od zera – czyli jak się wkręciłam

Napisano dnia 31 lipca 201811 kwietnia 2019

Jedną z zalet blogowania na pół-poważnie jest to, że człowiek uczy się różnych rzeczy niejako mimochodem. Założyłam bloga, zaczęłam czytać o tym jak go dobrze prowadzić, przeczytałam o roli mediów społecznościowych w prowadzeniu bloga i zaczęłam myśleć o założeniu konta na Instagramie. Problem był jeden – nie przepadam za robieniem zdjęć. Nie mam cierpliwości do…

O szyciu i życiu

Napisano dnia 18 lipca 201811 kwietnia 2019

Od jakiegoś czasu nosiłam się z myślą, żeby na blogu powstała seria postów „o wszystkim i o niczym” – takich trochę o tym, co się u mnie dzieje, trochę o tym, co szyję, trochę o tym, co mnie ostatnio poruszyło… Nie mogłam się jednak zdecydować na formę takich postów. W końcu doszłam do wniosku, że…

Podróżowanie z dzieckiem

Napisano dnia 10 lipca 201811 kwietnia 2019

Wybraliśmy się ostatnio z mężem na  kilkudniowy urlop. Ponieważ był to pierwszy wyjazd na który jechaliśmy z naszym synkiem, szykowałam się na ten „urlop” jak na wojnę. Rzeczywistość jednak… nieco przerosła moje oczekiwania. Doszłam do wniosku, że przy wyjazdach z dzieckiem mogą się schować sporty ekstremalne takie jak wspinaczka, łażenie po jaskiniach czy nurkowanie. Po…

„Tote” oznacza nosić

Napisano dnia 19 czerwca 201811 kwietnia 2019

Ostatnio szyję torebki. Nie tylko – oczywiście, ale ponieważ przerabiam kurs konstrukcji torebek, więc powstały już trzy, a w planach kolejne. Kupiłam też trochę matariałów (a jakże) i mnóstwo drobiazgów typu – taśma suwakowa, suwadła, metalowe półkola, zapięcia magnetyczne i tak dalej. Niestety nie udało się kupić wolnego czasu, więc szycie toreb z tych wszystkich…

Zalety nieudanego wykroju

Napisano dnia 13 czerwca 201811 kwietnia 2019

Znajomi zaprosili nas na imprezę.   – Hurra! – wykrzyknęłam – Będzie można im coś uszyć w prezencie! Od radosnego przeględania pinterestowych patchworkowych inspiracji oderwał mnie mąż.  – Przypominam ci, że powinnaś również pomyśleć o sukience dla siebie. Radosny nastrój prysnął jak bańka mydlana. Prawda… Sukienka… Problem z sukienkami jest taki, że po pierwsze wcale…

Co robi zwariowana mama, kiedy wyrwie się z domu?

Napisano dnia 31 maja 201811 kwietnia 2019

   – Kochanie, musisz sobie znaleźć jakąś rozrywkę – powiedział mąż. – Musisz co jakiś czas wyjść z domu i trochę się oderwać od tego wszystkiego. Szalenie łatwo jest – jak się okazuje – w całym tym natłoku codziennej pracy zapomnieć o tym, że też się potrzebuje odpoczynku, jakiejś rozrywki i – przede wszystkim –…

Priorytetowe szycie poduszki, czyli bez szycia nie ma życia.

Napisano dnia 21 maja 201811 kwietnia 2019

 – Coś trzeba zmienić – stwierdziłam stanowczo. Siedziałam właśnie nad zeszytem, który ostatnio służy mi za połączenie kalendarza, notatnika i miejsca w którym planuję podbój wszechświata i uzupełniałam tygodniówkę, czyli plan tego, co powinnam zrobić w ciągu najbliższego tygodnia. Każda dziedzina miała swój kolor – to, co muszę zrobić do pracy, zapisywałam na czarno, to,…

Fenomen zimnej kawy i innych strasznych rzeczy

Napisano dnia 5 maja 201811 kwietnia 2019

Są zjawiska w przyrodzie, których kompletnie nie rozumiem – stwierdziłam nakładając do kolby ekspresu porcję świeżo zmielonej kawy. – Skąd na przykład bierze się to, że mamy – podobno – zawsze piją zimną kawę? I nie – wcale nie chodzi o kawę mrożoną. Na jakikolwiek tekst na temat początków macierzyństwa bym się nie natknęła –…

Wiosenne ciasto

Napisano dnia 18 kwietnia 201811 kwietnia 2019

 – A teraz mama włączy mikser i mikser będzie ucierał ciasto – powiedziałam do synka.  – Babababababa – odparł synek. Było niedzielne przedpołudnie, tuż po drzemce i drugim śniadaniu synka, można się było zabrać za pieczenie ciasta. Postanowiłam usystematyzować nieco moje zrywy cukiernicze i wprowadzić nową rodzinną tradycję – niedzielne słodkości. Dołączyłam bowiem ostatnio na…

Czasami potrzebny jest impuls…

Napisano dnia 6 kwietnia 201811 kwietnia 2019

Zaczęło się od wygrania aukcji w jednej z grup sprzedających materiały. Zupełnie niespodziewanie – myślałam, że w ostatniej chwili ktoś mnie przelicytował – stałam się posiadaczką ogromnej paki materiałów. Nie byłoby to może niczym szokującym, gdyby nie to, że poprzedniego dnia również wygrałam licytację – dziesięć metrów materiału w kwiatki. Satysfakcja duża, ale… co na…

  • Previous
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • Next
©2021 szycie-w-miedzyczasie.pl | Powered by SuperbThemes & WordPress