Menu
szycie-w-miedzyczasie.pl
  • Strona główna
  • O mnie
  • O szyciu i życiu
  • Filozoficznie
  • Zwariowana mama
  • Radosna twórczość
  • Sposób na…
szycie-w-miedzyczasie.pl

Kategoria: Bez kategorii

Niebezpieczny Instagram

Napisano dnia 8 grudnia 201711 kwietnia 2019

Założyłam sobie ostatnio konto na Instagramie. Jak zresztą widać, bo na blogu wyświetlają się zdjęcia. W końcu jak już podbijać internet, to na całego. Na razie zamieściłam tam zaledwie kilka zdjęć, ale już jakieś efekty są.  – Zaczynają mnie obserwować jacyś kompletnie obcy ludzie – mówię do męża.  – Lepiej uważaj – odpowiada mąż. –…

Trzeci miesiąc

Napisano dnia 25 listopada 201711 kwietnia 2019

Czym zaskoczył mnie trzeci miesiąc macierzyństwa? Tym, że kolka niemowlęca naprawdę przechodzi. Że szycie dziecięcych ubranek jest bardzo fajne – idzie szybko, nie potrzeba dużo materiału, nie trzeba się tak strasznie przejmować, że coś wyjdzie krzywo, bo synka i tak interesuje tylko to, żeby mu było ciepło i wygodnie. Że wiele osób się dziwi, że…

Usypianie dziecka

Napisano dnia 21 listopada 201711 kwietnia 2019

Facebook próbuje z kolejnymi warsztatami. Tym razem o usypianiu dziecka. Temat bardzo na czasie, więc czytam, jaki jest program. „Co zrobić, gdy maluch budzi się odkładany do łóżeczka” Ciekawe, czy podadzą mój sprytny sposób na rozwiązanie tego problemu? Aby maluch nie budził się odkładany do łóżeczka, należy odkładać go do łóżeczka ZANIM zaśnie. Działa zawsze.

Czytaj dziecku książki – byle ciekawe

Napisano dnia 19 listopada 201711 kwietnia 2019

Synek dostał od babci książkę „Dzieci z Bullerbyn”. Wieczorem rozmawiam z jego babcią, a moją mamą i opowiadam jak minął wieczór: – Zaczął się robić mocno marudny ze zmęczenia, więc w oczekiwaniu na kąpiel zaczęłam mu czytać „Dzieci z Bullerbyn”…  – Przyznaj się – przerywa mi mama – sama chciałaś sobie to poczytać Co tu…

Wielkie cięcie

Napisano dnia 16 listopada 201711 kwietnia 2019

… czyli świątecznego patchworku odsłona druga. Na czym polega szycie patchworków? Na tym, że tnie się materały na małe kawałki, a następnie te kawałki razem zszywa. Kiedyś było inaczej – kiedyś brało się zniszczoną suknię, wycinało niezniszczone fragmenty materiału, a następnie, jak już się uzbierało sporo takich kawałków, to się szyło z tego coś nowego….

O randkowaniu

Napisano dnia 11 listopada 201711 kwietnia 2019

Kiedyś było – rzecz jasna – inaczej. Kiedyś na randkach patrzyliśmy sobie w oczy, trzymaliśmy się za ręce, rozmawialiśmy… Dziś poszliśmy do kawiarni. Siedzieliśmy przy stoliku, piliśmy kawę i cały czas zaglądaliśmy do wózka, w którym leżał synek.  – Śpi? – zapytałam męża.  – Nie, ssie smoka i obserwuje.  – Grunt, że nie płacze. Ale…

Świąteczny patchwork – odsłona pierwsza

Napisano dnia 9 listopada 201711 kwietnia 2019

… czyli jak powstawał projekt. Kiedy zwariowana mama może projektować patchworki? Na przykład wtedy, gdy dziecię śpi. Dziecię poszło spać. Zwariowana mama odetchnęła, zjadła kolację i siadła do zajęć twórczych, bo nie miała siły na nic więcej. Powoli zaczęło robić się późno. Chyba trzeba iść spać – z niejakim żalem, ale rozsądnie pomyślała zwariowana mama….

Czekolada

Napisano dnia 8 listopada 201711 kwietnia 2019

Kiedy byłam w ciąży ciągle pytano mnie czy miewam jakieś zachcianki żywieniowe. Nie miałam. Nikt jednak nie uprzedził, że takie zachcianki mogą pojawić się po porodzie. No i się pojawiły. Czekolada. Najlepiej gorzka z orzechami. Ale taką do picia też nie pogardzę. I teraz najgorsze – niedaleko sklepu w którym kupujemy pieluchy i inne tego…

Kupić? A może uszyję? Czyli historia czapki w samoloty.

Napisano dnia 5 listopada 201711 kwietnia 2019

Zaczęło się od spaceru.  – Wzięłaś jakąś czapeczkę? – zapytał mąż.  – Oczywiście – odparłam pokazując mu torbę, do której włożyłam swoją czerwoną czapkę z pomponem i zastanawiając się jednocześnie dlaczego mąż określił ją tak zdrobniale. Sprawa się jednak szybko wyjaśniła, ponieważ okazało się, że ubierając synka w super bluzę w paski tak się zachwyciłam…

Idą święta…

Napisano dnia 3 listopada 201711 kwietnia 2019

 – Czy doliczyć torebkę? – spytał sprzedawca w księgarni, gdzie kilka dni temu kupowałam zeszyt z kartkami w kropki.  – Nie, dziękuję – odparłam, bo gdy mam wózek to staram się wszystko co mogę chować do własnej – na szczęście pojemnej – torebki. – Chociaż pytanie jak najbardziej zasadne, bo przed chwilą padał śnieg.  –…

  • Previous
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • Next
©2023 szycie-w-miedzyczasie.pl | Powered by SuperbThemes & WordPress